Przygnębiająca porażka

Przygnębiająca porażka

Gwiazda doznała drugiej porażki z rzędu, tym razem ulegając Tempu Paniówki 0:3. 

Już w trzeciej minucie wzajemne niezrozumienie obrony Gwiazdy po kilkunastosekundowym zamieszaniu w polu karnym wykorzystał napastnik gości. W 29. minucie po kolejnej groźnej akcji Paniówek piłkę z linii bramkowej wybił Rafał Klapuch, rozochocony sukcesem obrońca ostro zaatakował przeciwnika, do którego po wybiciu trafiła piłka i sędzia nie miał innego wyboru, jak tylko podyktować rzut karny. Mimo mocnego i celnego strzału fantastyczną interwencją popisał się Paweł Lajda i jeszcze przez chwilę tablica wyników wskazywała 0:1, bo w niecałe 5 minut później znów najprzytomniej w polu karnym zachował się strzelec pierwszego gola Bartłomiej Biel, powiększając przewagę gości. 

Druga połowa toczyła się równie niemrawie, jak pierwsza, a najlepszą sytuację Gwiazda miała w 70. minucie, kiedy Mateusz Łozowski w sytuacji sam na sam z bramkarzem został sfaulowany na 18. metrze przez golkipera Tempa. Sędzia pokazał temu drugiemu jednak tylko żółty kartonik, a z rzutu wolnego w słupek trafił Przemysław Popek. Na dziesięć minut przed końcem Tempo zdobyło trzeciego gola, kiedy w sytuacji 1 na 1 z Pawłem Lajdą napastnik posłał piłkę obok bezradnego bramkarza Gwiazdy.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości