Są bramki, są kartki, nie ma punktów

Są bramki, są kartki, nie ma punktów

„Kibic”, który patrzył wyłącznie na wynik wczorajszego spotkania, mógłby być zły na siebie, że nie opuścił ciepłego pielesza na rzecz oglądania meczu okręgówki. Ci, którzy jednak pojawili się na trybunach, mimo co chwilę padających bramek, całą agresję mogli z pełną świadomością kierować przeciw wszystkim 25 ludziom biegającym na boisku w sobotnie popołudnie.

Nie ma bowiem co się oszukiwać, także przez warunki, cały mecz był nieszczególnie ładny dla oka, ale szalony i ciekawy – już w drugiej minucie Gwiazda nie wykorzystała okazji do strzelenia pierwszej bramki, gdy niecelnie dośrodkował Dudek, w chwilę później z najbliższej odległości gola nie strzelił Porwoł, Rymer z kolei okazał się zabójczo skuteczny, gdy w obliczeniu toru lotu piłki w 9. minucie pomylił się Klapuch, Lajdę uprzedził Lukoszek, a będącej już w bramce futbolówki nie zdołał uratować Tomiczek. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego padł drugi gol dla Rymera – Jarosław Pietrzak wykorzystał niezrozumienie w naszych szeregach obronnych i głową, strzałem od poprzeczki, skierował piłkę do siatki. W 25. minucie Herok okazał się sprytniejszy od Tomiczka i gdy sprytnie powstrzymał go ręką, przy dużej dozie tolerancji ze strony sędziego głównego, skierował piłkę głową do siatki, sytuacja Gwiazdy stała się opłakana. Na szczęście w minutę później w polu karnym, niebywale głupio z perspektywy Rymera acz absolutnie słusznie został sfaulowany Woźnica, a na wykonanie jedenastki po dłuższych debatach zdecydował się Dudek. Snajper Gwiazdy nie dał szans bramkarzowi rybniczan, co na trybunach słusznie zostało odebrane jako zapowiedź wzrastającej formy 31-letniego napastnika.

Mimo chęci z obu stron, bramka padła dopiero długo po przerwie – w 67. minucie wracający po kontuzji Hudek słabo strzelił w kierunku bramki, ale jego strzał zdołał przechwycić Dudek na tyle, że zmylony bramkarz rybniczan musiał po raz drugi wyciągać piłkę z siatki. Nie na wiele się to jednak zdało w chwilę później, gdy w sytuacji 3 na 3 Klapuch nie pokrył należycie skrzydłowego Rymera, a ten bez problemu pokonał Lajdę. W 80. minucie Tomiczek dwa metry poza polem karnym sfaulował Heroka i otrzymał za ten faul żółtą kartkę, która niestety okazała się jego drugą – pierwszą otrzymał za bezsensowne dyskusje z sędzią po faulu w pierwszej połowie Heroka na Lajdzie, trzymającym już piłkę. Być może staje sięto już tradycją, bo stoper Gwiazdy przecież został wyrzucony z boiska jesienią w Rybniku. Skrzyszowianie potrafili jednak odpowiedzieć kolejną bramką, gdy Dudek przepchnął obrońcę gości i bez problemu skierował piłkę do siatki, zaliczając jednocześnie hat-tricka i swoją 5. bramkę wiosną. Niestety nie wszystkim chciało biegać się tak, jak napastnikowi Gwiazdy i zawodnikom Rymera Rybnik, albowiem sędzia boczny (jak cała trójka zresztą z podokręgu Rybnik) nie był w stanie nadążyć za świetnie wyprowadzającym kontrę zawodnikom gości i nie zauważył spalonego przy bramce Dominika Pysznego, który swój zespół najpierw wyprowadził na prowadzenie 5:3, a później głupio osłabił w doliczonym czasie, gdy otrzymał drugą żółtą kartkę za przeszkadzanie w wznowieniu gry.

Rymer zdecydowanie był bardziej chytry, a i przez to lepszy – nie prowadził bezsensownych debat z sędziami z swojego miasta, a zajmował się tym, co potrafią wręcz na poziomie okręgówki idealnie – dokładnymi wrzutkami z środka pola na wbiegających w pole karne Heroka i Lukoszka, którzy w końcu którąś z kilkunastu musieli wykorzystać i wykorzystali. Mimo porażki należy jednak docenić wolę walki zawodników Gwiazdy, którzy zdołali w meczu najpierw doprowadzić do stanu 2-3, później 3-4 i w obu tych sytuacjach byli drużyną ciągle atakującą, acz mało kalkulującą, co zemściło się dwukrotnie. Jakże więc adekwatne jest powiedzenie „liga będzie ciekawsza” - po porażkach Gwiazdy i Orła oraz remisie Przyszłości pierwszą i piątą drużynę dzielą zaledwie trzy punkty.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości