Gwiazda bez jaj w Wielką Sobotę

Gwiazda bez jaj w Wielką Sobotę

Kibice, którzy zdecydowali się spędzić przedpołudnie na stadionie w Kochłowicach lub oglądając transmisję live mogą z pewnością czuć się zawiedzeni - po stojącym na niskim poziomie meczu Gwiazda Skrzyszów przegrała z Uranią Ruda Śląska 0:1. 

Od samego początku meczu zaznaczała się dominacja gospodarzy, którzy przeprowadzali groźne akcje, z którymi z trudem radziła sobie obrona Gwiazdy, a ostatnia instancja w osobie Pawła Lajdy spisywała się w bramce świetnie. Niestety w 35. minucie dekoncentracja przy rzucie rożnym spowodowała, że zawodnik Uranii zdołał głową umieścić piłkę w siatce. Skrzyszowianie z kolei przez 45 minut nie potrafili nawet zagrozić bramce kochłowiczan i druga połowa mogła rysować się w jeszcze ciemniejszych barwach.

Nasi zawodnicy rozpoczęli drugą odsłonę jednak zdecydowanie lepiej, dłużej utrzymywali się przy piłce, nadal jednak nie potrafili sforsować obrony Uranii. Gospodarze z kolei po raz kolejny zagrozili bramce Lajdy, kiedy z najbliższej odległości napastnik naszego rywala w sobie tylko znany sposób przeniósł piłkę nad poprzeczką. Gra zaczęła się ożywiać w ciągu ostatnich kilkunastu minut - najpierw w starciu pomiędzy Dudkiem a obrońcą gospodarzy snajper Gwiazdy padł na murawę, sędzia Kowalska zdecydowała się jednak puścić grę. W 80. minucie pochodząca z Podokręgu Zabrze rozjemczyni spowodowała kolejną kontrowersję w meczu, kiedy wychodzący na czystą pozycję Dudek został sfaulowany na 18. metrze przez obrońcę gości, który za tę akcję ratunkową otrzymał jedynie żółtą kartkę. Chwilę później Dudek minimalnie spudłował po strzale głową i marzenia przyjezdnych o remisie zostały ostatecznie rozwiane.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości