Zapowiedź meczu Naprzód Zawada - Gwiazda Skrzyszów

Porażka z Orłem Mokre spowodowała, że skrzyszowianie spadli na trzecie miejsce w tabeli. Szansę na powrót za plecy lidera Gwiazda będzie miała już w następną niedzielę jadąc do Zawady, gdzie o 13:30 rozegra spotkanie z tamtejszym Naprzodem, obecnie zajmującym 11. miejsce w tabeli. 

Naprzód to drużyna wyjątkowo często grająca w kratkę - po 11 spotkaniach ma na koncie 3 zwycięstwa (wszystkie na własnym boisku), 4 remisy i 4 porażki. W ostatnich meczach potrafiła ulec Gwarkowi Zabrze (1:3, gol Skrobacza) czy Naprzodowi Syrynia (1:4, gol Burakiewicza), w międzyczasie postawiając twarde warunki Uranii Ruda Śląska (3:2, Wodecki, Gardawski, Kiljan), czy rozbijając wręcz Jastrząb Bielszowice 6:1 (Skrobacz 2, Gardawski, Burakiewicz, Szymiczek, Wodecki). Naprzód jest jedną z nielicznych drużyn, która ma straconych więcej bramek od Gwiazdy - aż 24 w 11 kolejkach, średnio w meczach strzelają i tracą po 2 bramki.  Trenerem drużyny jest Robert Tkocz, najlepszymi strzelcami Szymon Gardawski (7 bramek), Tobiasz Wodecki (5 bramek), Adam Burakiewicz i Łukasz Skrobacz (po 3 bramki). Dwóch zawodników rozegrało wszystkie spotkania w pełnym wymiarze czasowym - obrońcy Dawid Michalak i Tomasz Kurzawa. 

Skład Naprzodu w meczu z Gwarkiem Zabrze:

Kacper Brachaczek - Paweł Sadowski (80 Mateusz Iwaniuk), Dawid Michalak, Grzegorz Burdacki, Tomasz Kurzawa - Patryk Ochwat (46 Adam Burakiewicz), Łukasz Skrobacz, Tobiasz Wodecki, Szymon Gardawski, Mateusz Kiljan - Konrad Rybak (65 Arkadiusz Styczeń).

Gwiazda została zastopowana po serii 5 zwycięstw z rzędu i obecnie musi, prócz własnego dobrego wyniku, liczyć na potknięcia Naprzodu Czyżowice w Wirku i Orła Mokre przed własną publicznością w meczu z Paniówkami. Na wyjeździe skrzyszowianie przegrali dotychczas tylko raz, 4:1 z Rymerem Rybnik, należy również zauważyć, że w spotkaniach, w którym są gośćmi, nasi piłkarze tracą zdecydowanie mniej bramek, co od początku sezonu jest główną bolączką Gwiazdy. Najlepszymi strzelcami są Grzegorz Porwoł (8 bramek) i Piotr Dudek (4 bramki).